Wycieczka - Życiowy dystans - Bielsko Biała Żar

Niedziela, 25 kwietnia 2010 · Komentarze(2)
Kategoria >200, Wycieczki
6:00 - Stawiam się pod AKS czekając na chłopaków z nadzieją że przebije dziś moją życiówkę -198km.
6:01 - Stawia się jedyny z wytrwałych, któremu dziękuje za wsparcie Raptor!!

Wyjeżdżam z Katowic przy pięknym wschodzie słońca. Przez Rynek w Katowicach lecimy na Kostuche, z tamtąd już prosto na tyski browar gdzie miał dołączyć Ficuś, niestety nie ma go więc po odczekaniu 10 min zbieramy zmarznięte od chodnika dupska i ruszamy na Kobiór.

Po nie całych 20 minutach widzimy tablice z napisem "Kobiór", z tamąd przez lasy w Piasku wprost na Rynek w Pszczynie, gdzie liczyliśmy na spotkanie ekipy Nol`a.
Mała przerwa na śniadanko, skorzystanie z hotspota i dalej w drogę.

Lecąc boczną drogą wzdłuż krajówki dolatujemy do Czechowickiego maca, tam wciągam rogalika i dalej miłymi zadupiami wprost na Rynek do BB. Tam sekunda pauzy i atakujemy Żar. Po przez Wilkowice i Łodygowice wlatujemy na Tamę w Tresnej.

Z tamtąd atak na Żar, zakończony powodzeniem - Piękne uczucie;)
Z Żaru lecimy na wspaniałą grzybową do Raptora na domek, z tamtąd na mete bielskiego rajdu a później do domu.

Dzięki RAPTOR!!!!!! WIELKIE PIWO U MNIE!!!

Komentarze (2)

Ja dobrze widzę......252 kilometry ? nieeeeee no dobrze widzę :)

Dynio 17:21 wtorek, 4 maja 2010

Ja górę Żar odwiedzę latem z ekipa rowerorystów :P

Claudec 16:39 poniedziałek, 3 maja 2010
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa eczep

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]